Dnia 21 czerwca br. otrzymaliśmy list z Kenii dokładnie z Matirii od naszego adoptowanego ucznia Samuela Mwandiki. Podczas pandemii koronawirusa w świecie i naszym kraju starałam się w miarę możliwości utrzymywać kontakt z Afryką i Siostrami z misji w Kipsing i Matirii. To miejscowości skąd pochodzą nasi adopcyjni uczniowie. Wielokrotnie słyszałam od Misjonarzy, że w Afryce więcej ludzi codziennie umiera z głodu niż na koronawirusa. Dlatego postanowiłam przed świętami Wielkanocnymi przesłać upominki naszym adopcyjnym uczniom. Nie sądziłam, że przed końcem roku szkolnego otrzymamy jeszcze od Nich odpowiedź .Z relacji telefonicznych z misjonarkami wiedziałam, że dotarły ale dziś mogę się tym podzielić również z Państwem. Samuel i Josephina żyją, uczęszczają do szkoły, jak na razie dotarła do mnie tylko poczta z Misji w Matirii z Kenii od Samuela. Proszę przeczytać list od chłopca pisany może trochę „łamanym” angielskim. Za tłumaczenie dziękuję pani Aleksandrze Mucha. Jeszcze raz dziękuję wszystkim z Państwa, którzy wspieracie ze mną wolontariat misyjny.
Z pozdrowieniami koordynatorka
Sylwia Doruszewska-Świderska